Aktualności
Kopiec Pamięci i Wieża Pamięci. Amerykańska fundacja chce wznieść Sanktuarium i Pomnik Holokaustu
Fundacja Sacred Grounds ze Stanów Zjednoczonych zaproponowała wzniesienie Sanktuarium i Pomnika Holokaustu w Oświęcimiu. Miałoby to być miejsce medytacji, modlitwy, czci i pamięci, a zarazem ostateczne miejsce spoczynku ofiar Zagłady — dowiedziała się PAP od rzecznika Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, Jarosława Mensfelta. Rzecznik powiedział, że szefowa fundacji Mahli Lieblich zaprezentowała projekt dyrekcji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Według planów miałby on zostać zrealizowany „wzdłuż Soły lub w innym miejscu wskazanym przez Międzynarodową Radę Oświęcimską”. Budowla składałaby się z wieży otoczonej murem. Wewnątrz budynku znalazłaby się studnia, do której wsypany zostałby pył, powstały w wyniku wykuwania na okalającym murze nazwisk ofiar Holokaustu. Zdaniem Lieblich, byłby to symboliczny i ostateczny grób dla pomordowanych. Szacowany koszt przedsięwzięcia wynosi około 29 milionów dolarów.
Jarosław Mensfelt powiedział, że projekt został zaprezentowany Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej, która nie zabrała dotychczas w tej sprawie głosu. Podkreślił jednak, że budowla nie może powstać na terenie muzeum lub w strefie ochronnej byłego niemieckiego obozu Auschwitz.
Amerykański projekt jest podobny do koncepcji Kopca Pamięci i Pojednania, który powstaje między byłymi obozami Auschwitz I i Auschwitz II. Z propozycją jego zniesienia wystąpił już w połowie lat 90. minionego stulecia były więzień Auschwitz prof. Józef Szajna.
W 2002 roku pomysł poparła Międzynarodowa Rada Oświęcimska, choć krytykowała pierwotną lokalizację, tuż przy murach byłego Auschwitz I. Wskazywano, że budowla o wysokości 12-piętrowego wieżowca wiązałaby się z radykalną zmianą okolicznego krajobrazu i przytłoczyłaby obszar byłego obozu. Inicjatorzy znaleźli inne miejsce. Uwagi te będą miały z pewnością odniesienie także do obecnego projektu wieży.
Fundacja Sacred Grounds ma siedzibę w Miami. Wśród honorowych członków są: abp Luigi Accogli z Watykanu, prezydent Miami Beach David Dermer i rabin Barry Blum z Filadelfii.
