SS Bauzug
Komando złożone z 505 więźniów, głównie Polaków i Rosjan, sformowane w Auschwitz na początku września 1944 r. z myślą wykorzystania go do usuwania zniszczeń i odgruzowywania zbombardowanych niemieckich miast. Więźniów zakwaterowano w pociągu, w skład którego wchodziło około 25 wagonów mieszkalnych (towarowych) wyposażonych w trójpiętrowe prycze. Doczepiono do nich wagony: kuchni, ambulansu, magazynu narzędzi, żywności, wagony mieszkalne dla wartowników SS i wagon osobowy przebudowany na biuro i mieszkanie komendanta tego specyficznego „podobozu”. Skład początkowo skierowano na stację kolejową w Karlsruhe, która była w tym okresie celem licznych ataków alianckiego lotnictwa. Więźniów wykorzystywano do gaszenia pożarów w rejonie dworca i centrum miasta, ratowania zasypanych, usuwania zalegającego na ulicach gruzu. Praca ta była bardzo ciężka, wykonywana przy pomocy najprostszych narzędzi, kilofów i łopat. Wielu więźniów zostało w czasie nalotów zabitych lub rannych, inni odnosili obrażenia w wyniku zawalenia uszkodzonych ścian budynków. Z drugiej strony więźniowie często odnajdywali w trakcie pracy zapasy żywności zgromadzone w piwnicach zniszczonych domów, dzięki czemu mogli uzupełnić wydawane im oficjalnie głodowe racje. Zatrudnienie w terenie zurbanizowanym, z dużą ilością potencjalnych miejsc do ukrycia, sprzyjało licznym ucieczkom. W połowie października 1944 r. pociąg, zwany odtąd „2 SS Bauzug”, przekazano formalnie wraz z więźniami administracji obozu Buchenwald, a w listopadzie Mittelbau. Odtąd krążył on pomiędzy bombardowanymi miastami zachodnich Niemiec. W kwietniu 1945 r. skierowano go na południe, gdzie ostatecznie w rejonie miasteczka Schussenried więźniowie obezwładnili obsługę lokomotywy (większość esesmanów uciekła kilka dni wcześniej) i doczekali nadejścia oddziałów francuskich.