Aktualności
Byli więźniowie oddali hołd ofiarom Auschwitz
Byli więźniowie, przedstawiciele władz i uczniowie, we wtorek podczas obchodów 65. rocznicy pierwszej deportacji do KL Auschwitz, oddali hołd ofiarom obozu. Przed Ścianą Straceń, gdzie Niemcy rozstrzelali co najmniej parę tysięcy osób, złożyli wieńce i zapalili znicze.
W krótkim wystąpieniu były więzień z pierwszego transportu i honorowy prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich Jerzy Bielecki (numer obozowy 243) zwracając się do zebranych powiedział, że "nadejdzie taki dzień, że nie będzie wśród żywych byłych więźniów KL Auschwitz".
"Na Was spocznie wówczas przekazywanie prawdy historycznej następnym pokoleniom. My, byli polscy więźniowie polityczni KL Auschwitz wzywamy społeczeństwo polskie do dbania o rzetelny przekaz historyczny, aby żadna z ofiar tego miejsca nie została nigdy zapomniana! Tylko wówczas zachowane zostanie przesłanie Auschwitz do pokojowego współistnienia i zwalczania nienawiści między ludźmi" - mówił.
Jerzy Bielecki przypomniał, że "14 czerwca to data szczególna zwłaszcza dla nas Polaków". "Właśnie tego dnia przed 65 laty rozpoczęła się historia KL Auschwitz, a tym samym martyrologia narodu polskiego w tym obozie. Polacy stanowili, po Żydach, najliczniejszą grupę ofiar" - podkreślił.
List do uczestników uroczystości przesłał premier Marek Belka. Napisał w nim że, wiedza o Auschwitz powinna być przekazywana dzieciom i wnukom: "wiem, że to czynicie, ale to także święta powinność całego społeczeństwa".
