Aktualności
Narodowy Dzień Pamięci — 14 czerwca
Pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau uczcili 69. rocznicę deportacji 728 polskich więźniów politycznych do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Pod Ścianą Straceń przy bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób, głównie Polaków, złożono wieńce i zapalono znicze. Od 2006 r., decyzją Sejmu RP, 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.
Wieniec od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego złożyła wicedyrektor Teresa Świebocka, natomiast w imieniu pracowników Muzeum wieniec złożył Rafał Pióro, który jutro obejmie funkcję wicedyrektora Muzeum.
Przy bloku 11 odbyło się również nabożeństwo w intencji ofiar obozów, któremu przewodniczył biskup diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy. Wzięli w nim udział m.in. byli więźniowie Auschwitz. Dla nich uroczystości mają nie tylko znaczenie upamiętniające. — Ja traktuję to przede wszystkim jako spotkanie koleżeńskie. Same uroczystości są dla mnie rzeczą mniej istotną, bo najważniejsze jest spotkanie i możliwość zobaczenia ludzi, z którymi przeżyłem tak wiele tragicznych wydarzeń. Z roku na rok jest nas coraz mniej — powiedział były więzień Ignacy Golik.
O pierwszych dniach obozu Auschwitz przeczytać można w czerwcowym numerze miesięcznika „Oś — Oświęcim — Ludzie — Historia — Kultura”. Zamieszczono tam fragmenty relacji byłych więźniów, którzy trafili do Auschwitz 69 lat temu.
Polacy w KL Auschwitz
14 czerwca 1940 r. do Auschwitz przyjechał transport z więzienia w Tarnowie liczący 728 Polaków. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów. Otrzymali oni numery od 31 do 758 i umieszczono na okres kwarantanny w budynkach dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, nieopodal terenu dzisiejszego Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau (pierwsze obozowe numery otrzymali przybyli do Auschwitz 20 maja 1940 r. niemieccy więźniowie kryminalni przywiezieni z obozu Sachsenhausen. Byli oni pierwszymi więźniami obozu i objęli stanowisko funkcyjnych). Z 728 więźniów przywiezionych 14 czerwca 1940 r. do Auschwitz wojnę przeżyło 298 więźniów, zginęło 272, a w przypadku 158 los jest nieznany.
Łącznie według szacunkowych danych do Auschwitz przywieziono transportami bezpośrednimi lub tzw. zbiorowymi około 130-140 tys. Polaków, których ujęto w ewidencji numerowej, i około 10 tys. Polaków, których bez umieszczenia w ewidencji numerowej (m.in. więźniów policyjnych) zabito w obozie.
Szacuje się, że co najmniej połowa osadzonych w obozie Polaków zginęła tam na skutek: głodu, bicia, chorób, nadmiernej pracy, braku opieki lekarskiej, egzekucji przez rozstrzelanie albo zastrzyk fenolu lub w komorach gazowych. Wielu więźniów zginęło już po przeniesieniu do innych obozów koncentracyjnych.
W pierwszym okresie istnienia obozu Auschwitz polscy więźniowie, dla których go zakładano, dominowali liczebnie. Począwszy od połowy 1942 roku, wskutek coraz liczniejszych transportów Żydów z całej niemal Europy, liczba więźniów Polaków i Żydów zrównała się. Od tego czasu liczba Żydów zaczęła rosnąć. W drugiej połowie 1942 roku stanowili już około połowy ogólnego stanu więźniów, a od 1943 roku większość.
Więcej na temat Polaków w obozie Auschwitz