Aktualności
Dobitniej niż słowa. Monumentalne obrazy Izaaka Celnkiera trafiły do zbiorów sztuki Muzeum
Zbiory sztuki Muzeum wzbogaciły się o dwie monumentalne prace Izaaka Celnikiera – tryptyk Birkenau oraz Popioły. To jedne z najważniejszych dzieł w dorobku artysty, byłego więźnia Auschwitz. Jego życzeniem było to, aby obrazy znalazły się w Muzeum jeszcze za jego życia. Zakup prac był możliwy dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
— Te obrazy są dla nas niezwykle cenne nie tylko ze względu na wartości artystyczne, ale również na wartość historyczną. Celnikier mówi z zagładzie narodu żydowskiego i strachu ludzi idących na śmierć, ale również o ich wielkiej odwadze i godności ludzkiej. Jest to dokument rzeczywistości obozowej i wielkiej tragedii, która się tu wydarzyła. Nie zapominajmy, że czasami obraz potrafi opowiadać głośniej i dobitniej niż słowa — powiedziała Agnieszka Sieradzka z Działu Zbiorów Muzeum.
Tryptyk Birkenau (1988-89) składa się z trzech części: Przybycie mężczyzn (strona lewa), Przybycie kobiet (strona prawa), oraz To, co nadchodzi. Artysta przedstawił ludzi w kurczowym uścisku, na moment przed śmiercią. — To są nagie postaci, zatem wejście może być interpretowane tylko w jeden sposób. To jest wejście do komory gazowej i ostatnie chwile przed śmiercią. Na obrazach widać ludzki dramat podkreślany przez nikłość kolorów i emocje na twarzach. W tamtym momencie ludzie zaczynali rozumieć, że śmierć jest blisko. Nie wiedzieli jeszcze, jak to się stanie, ale z pewnością przeczuwali koniec — powiedział dyrektor Muzeum dr Piotr M.A. Cywiński.
Artysta w katalogu wystawy swoich prac „Izaak Celnikier. Malarstwo, rysunek, grafika.” wydanym w 2005 r. przez Muzeum Narodowe w Krakowie, napisał: ”Tryptyk Birkenau to moment przed Zagładą, zanim masa ciał złączonych miłością i lękiem stanie się popiołem. Ich nieobecne spojrzenia nagle się indywidualizują i odkrywają cząstki duszy, zamieniając się w pełne grozy oskarżenie. I już nas nie opuszczą. Zostaną zawieszone nad światem.”
Na obrazie Popioły (1983-86) widać ludzi ściśniętych, jeden przy drugim, o twarzach przypominających białe czaszki. Przenikliwe spojrzenia, to nie są spojrzenia ludzi poniżonych, to spojrzenia pełne nienawiści i oskarżeń.
W grudniu 2007 r. i w styczniu 2008 r., Muzeum pozyskało 16 grafik Izaaka Celnikiera. Część z nich została przekazana przez artystę w formie daru dla Muzeum.
Izaak Celnikier
Izaak Celnikier urodził się w 1923 r. w Warszawie w ubogiej żydowskiej rodzinie. Był wychowankiem Domu Sierot prowadzonego przez Janusza Korczaka. Dwa miesiące po rozpoczęciu wojny uciekł z matką z Warszawy do Białegostoku. W latach 1941-43 przebywał w białostockim getcie, gdzie zginęła znaczna część jego rodziny. Po likwidacji getta w 1943 r. artysta trafił do więzienia w Łomży, skąd po kilku miesiącach został wywieziony do obozu Stutthof. 12 stycznia 1944 r. został przywieziony do KL Auschwit, gdzie został oznaczony numerem 171870 i umieszczony w obozie Birkenau, a później w tzw. Auschwitz III (Bunawerke), gdzie został przydzielony do Malerkommando 78 Siemens.
W styczniu 1945 roku, w związku z ewakuacją obozu, wysłano go w Marszu Śmierci w głąb Rzeszy. Przeszedł przez obozy Mauthausen, Sachsenhausen i Flossenbürg. W drodze do Dachau został ranny w nogę na skutek ostrzeliwania pociągu przez samoloty alianckie. Pod koniec kwietnia amerykańscy żołnierze znaleźli go wśród trupów i rannych więźniów.
W latach 1946-51 Celnikier studiował w Wyższej Szkole Sztuk Stosowanych w Pradze. W 1952 r. wrócił do Warszawy. Przyczynił się do zorganizowania Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi” (1955), na której otrzymał nagrodę za obraz Getto. W 1957 r. otrzymał miesięczne stypendium w Paryżu. Na skutek wzrastających nastrojów antysemickich w Polsce, postanowił zostać tam na stałe. We Francji mieszka do dziś.