Aktualności
Auschwitz moja ziemia
Zakończyła się trzecia edycja projektu „Auschwitz moja ziemia - historia i pamięć po sześćdziesięciu latach”. Podczas spotkania w oświęcimskim Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży odbyło się wręczenie nagród i wyróżnień laureatom konkursu oraz nauczycielom opiekującym się młodzieżą biorącą udział w projekcie. Spotkanie połączone było z wystawą prac konkursowych.
Wątkiem przewodnim tej edycji byli Ludzie dobrej woli – a więc mieszkańcy Ziemi Oświęcimskiej niosący pomoc więźniom obozu Auschwitz. Tematyka ta spotkała się z ogromnym zainteresowaniem ze strony uczniów i nauczycieli. Jak podkreślają organizatorzy udział w projekcie wzięło blisko 400 uczniów z 20 szkół reprezentujących wszystkie powiaty Małopolski Zachodniej.
Projekt adresowany był do uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu Małopolski Zachodniej, nauczycieli, wychowawców, pedagogów. Uczestnicy zapoznali się z historią obozowego i przyobozowego ruchu oporu ze szczególnym uwzględnieniem pomocy niesionej więźniom KL Auschwitz. Zamiarem organizatorów było także przedstawienie sylwetek i postaw Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, kształtowanie umiejętności oceny wydarzeń historycznych i ich konsekwencji dla pomagających i ich najbliższych. Ważną częścią projektu był konkurs literacki i fotograficzny dla młodzieży, którego mottem były słowa Wisławy Szymborskiej: „Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono...”.
Wyniki konkursu literackiego:
1. Nagroda: Agnieszka Opitek, klasa II Gimnazjum w Rajsku
2. Nagroda: Urszula Pudełko, klasa II ZS nr 1 w Oświęcimiu
3. Nagroda: Klaudia Molęda, Gimnazjum w Zagórzu
Wyróżnienia:
1. Tomasz Kobylański, Kl.II, LO im. ST. Konarskiego
2. Katarzyna Wierzba, Gimnazjum w Zagórzu
3. Justyna Pająk, Kl.II, ZS w Żarkach
4. Katarzyna Bogucka, Gimnazjum w Płazie
5. Karolina Wieczorek, Gimnazjum nr 2 w Oświęcimiu
6. Paulina Lichta, Gimnazjum nr 5 w Płazie
7. Agnieszka Jaszczyk, Kl.II, Gimnazjum nr 2 w Oświęcimiu
8. Sylwia Gołda, Kl.III, Gimnazjum w Zatorze
Wyniki konkursu fotograficznego:
1. Nagroda: Iga Niezgodzka PZ nr 2 Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu
2. Nagroda: Anna Adamus PZ nr 10 SME w Kętach
Katarzyna Kozieł PZ nr 10 SME w Kętach
Wyróżnienia:
1. Jagoda Adamowska
2. Partycja Piela Gimnazjum Gminne nr 1 w Rajsku
Do chwili obecnej odbyły się trzy edycje programu. Pierwsza miała miejsce w 2005 roku, jako jedno z wielu wydarzeń towarzyszących obchodom 60. rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz. Rok później odbyła się druga edycja pt. „W poszukiwaniu skradzionego domu”, w której wątkiem przewodnim były wysiedlenia ludności ze strefy przyobozowej. Kolejna edycja projektu rozpocznie się już w czerwcu i kontynuowana będzie w roku szkolnym 2008/2009.
Program jest wspólnym przedsięwzięciem edukacyjnym przygotowanym przez Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, Małopolskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli oraz Międzynarodowy Domu Spotkań Młodzieży. Patronat nad trzecią edycją konkursu objęła Minister Ewa Junczyk-Ziomecka z kancelarii Prezydenta RP, Marszałek Województwa Małopolskiego oraz Małopolski Kurator Oświaty. Patronat medialny objął „Dziennik Polski”.
Czym dla młodzieży było uczestnictwo w projekcie?
Patrycja Heród, Gimnazjum w Rajsku:
Długi czas spędziłam nad zakończeniem i podsumowaniem mojej pracy. Nie jestem w stanie odpowiedzieć – TAK lub NIE – na pytanie, czy ja bym pomagała? Siedząc w ciepłym pokoju, za biurkiem, patrząc na teren byłego obozu (mieszkam na wprost Muzeum) zastanawiam się nad moim postępowaniem, gdyby los rzucił mnie w tamte okrutne czasy. Czy strach, którego oni doświadczyli, spowodowałby we mnie paraliż i bezduszność, czy też, jak u Sprawiedliwych – odwagę i heroizm...
Karolina Kryska, Gimnazjum w Bielanach:
Przeprowadzając wywiad wzięłam udział we wspaniałej lekcji historii, której nigdy nie zapomnę.
Ewa Babińska, Gimnazjum w Płazie:
Jadąc do obozu Auschwitz zdawałam sobie sprawę z tragedii, jaka tam się rozegrała. Historię tego miejsca poznałam z książek, opowiadań mamy i relacji babci, w której pamięci bestialstwo wojny utkwiło na zawsze. Jednak wspomnienia i książki to nie wszystko. Aby poczuć siłę tragedii tego miejsca, trzeba tam być przynajmniej raz w życiu. Tylko to jest w stanie zmusić człowieka, nawet niewrażliwego do refleksji nad pytaniem: DLACZEGO? Tylko to może sprawić, by człowiek naprawdę zrozumiał i poczuł cierpienie więźniów – często osób, których jedyną winą była wyznawana wiara, bądź wygląd.
Ksenia Rokowska, LO w Kętach:
Auschwitz to nie tylko zbrodniarze oraz ich ofiary, męki więzionych i brak litości u wykonujących wyroki. Auschwitz to również dowód odwagi, braterskiego oddania, wrażliwości na ból innych. To miłość ponad wszystko i mimo wszystko. To potwierdzenie tego, że świat nie zobojętniał do reszty. To okruchy człowieczeństwa pośród mordu, upodlenia i często całkowitego zatracenia systemu wartości. Auschwitz to również Ludzie Dobrej Woli.
Mariola Jedlińska, Gimnazjum w Bielanach:
Ludzie Dobrej Woli nauczyli mnie: – nie poddawać się – trwać w postanowieniach – nie myśleć tylko o sobie, ale i o innych – pomagać potrzebującym – nie ważne jest zewnętrzne piękno człowieka, ale jego wnętrze.
Tomasz Tyrała, Gimnazjum nr 1 w Oświęcimiu:
To nie koniec mojej znajomości z Władysławem Foltynem i jego żoną. Ona dopiero się zaczyna. Cieszę się i dziękuje im, że zechcieli się ze mną spotkać, opowiedzieć mi swoje przeżycia. Życie bywa nieprzewidywalne. Foltynowie dziś mieszkają przy ulicy Obozowej, są sympatycznymi ludźmi. To, co usłyszałem od nich, zostanie we mnie na zawsze. Jest to najpiękniejsze spotkanie w moim życiu. Już kiedy będzie cieplej, umówiliśmy się na przejście obozu razem - on i ja.
Paulina Lichota, Gimnazjum w Płazie:
Nagle widzę przed oczami siedzącego przy stole dziadka z podwiniętymi rękawami swetra. Stojący zegar tyka ociężale w kącie pokoju. Dziadek Bronek ma na ramieniu wytatuowana długowłosą syrenę, a pod nią numer obozowy. Zawsze była taka kolejność: najpierw pół-kobieta pół-ryba, bo przecież cyferki były nieistotne. Nigdy, ale to nigdy, nie przyszło mi na myśl, żeby po prostu zapytać. Teraz jest już za późno...
Agnieszka Jaszczyk, Gimnazjum nr 2 w Oświęcimiu:
Są w życiu człowieka decyzje zdeterminowane emocjami, wiarą, przekonaniami, miłością i podjecie jakiegokolwiek innego działania, bez względu na konsekwencje, nie jest możliwe. Jakub Tokarz ukrywał rodzinę Żydów, za co został rozstrzelany