Aktualności
69. rocznica śmierci św. Maksymiliana Kolbego
Prawie dwa tysiące wiernych wzięło udział w uroczystościach 69. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego, które odbyły się na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau.
Kulminacją uroczystości była msza święta przy bloku nr 11 koncelebrowana przez biskupa diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusza Rakoczego. Wcześniej modlono się w celi śmierci ojca Maksymiliana w podziemiach bloku 11 oraz złożono kwiaty i zapalono znicze pod ścianą straceń.
Biskup Rakoczy przypomniał, że 69 lat temu w znajdującym się niedaleko miejsca sprawowania sobotniej eucharystii bunkrze umierał człowiek. — Jeden z wielu, którzy umierali w owych tragicznych czasach na tej nieludzkiej ziemi. Umierał śmiercią głodową w okrutnej męce. Powoli, w osamotnieniu. Umierał kapłan, Polak, wśród tylu tysięcy Żydów i męczenników z innych narodów. Jeden z wielu polskich kapłanów, którzy cierpieli i konali w okrutnych warunkach obozowych nie tylko tutaj, ale także w Dachau, Stutthofie i wielu innych hitlerowskich obozach — mówił podczas kazania biskup.
— To tu dokonała się ta niezwykła śmierć, poprzez którą potwierdziło się szczególne prawo ducha ludzkiego, który jest silniejszy od ciała. Potwierdziło się w tej śmierci zwycięstwo miłości nad nienawiścią. Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś oddaje swoje życie — podkreślał biskup.
— Modlimy się dzisiaj, w tym wyjątkowym dniu o pokój dla świata i poszanowanie dla każdej osoby ludzkiej. Oby dramat, który się tu rozegrał nie powtórzył się, ani tu, ani w innym miejscu na ziemi. Modlimy się, by na świecie ucichły wojny i nastał upragniony pokój — apelował biskup Tadeusz Rakoczy.
Ojciec Maksymilian Maria Kolbe
właściwie Rajmund Kolbe, urodził się 8 stycznia 1894 w Zduńskiej Woli. W 1910 r. rozpoczął nowicjat w zakonie franciszkanów, przyjmując imię Maksymilian. Śluby złożył 1 grudnia 1914 r., przyjmując imię Maria.
Do Auschwitz trafił 28 maja 1941 roku; otrzymał numer 16670. W ostatnich dniach lipca 1941 roku, po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swe życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka, wyznaczonego na śmierć głodową. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 roku, dobity zastrzykiem fenolu jako ostatni z więźniów zamkniętych w bunkrze głodowym, w podziemiach bloku 11, tzw. Bloku Śmierci.
Ojciec Maksymilian został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 roku, natomiast kanonizacji dokonał Jan Paweł II 10 października 1982 roku. W 1999 roku Ojciec Święty uczynił świętego Maksymiliana patronem honorowych dawców krwi.