Aktualności
Uczestnicy Kongresu Miłosierdzia modlili się w Birkenau o pokój
Marsz milczenia oraz modlitwa o pokój na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady KL Auschwitz II-Birkenau były częścią odbywającego się w Krakowie-Łagiewnikach Światowego Kongresu Miłosierdzia Bożego.
Około 1,5 tys. osób z kilkudziesięciu krajów przeszło spod tzw. Bramy Śmierci wzdłuż rampy kolejowej, gdzie w czasie istnienia obozu zatrzymywały się pociągi z deportowanymi i odbywały selekcje, aż pod ruiny krematoriów i komór gazowych. Tam, przy pomniku ofiar obozu, uczestnicy nabożeństwa, reprezentujący wszystkie kontynenty świata, zapalili znicze, po czym odmówiono modlitwę o pokój i miłosierdzie dla świata.
Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy. Ordynariusz bielsko-żywiecki, zwracając się do uczestników modlitwy, przypomniał postać bł. Karola Wojtyły, który wielokrotnie pielgrzymował do miejsca zwanego „Golgotą naszych czasów”. — Gdy został papieżem, powiedział w tym miejscu 7 czerwca 1979 r.: Nie mogłem tutaj nie przybyć jako papież. Myślę, że i Wam wolno dzisiaj mówić: nie mogliśmy tutaj nie przybyć — mówił Rakoczy.
Nawiązując do tematu Kongresu — „Miłosierdzie źródłem nadziei” — podkreślał, że pokój między narodami, odmiennymi kulturami i religiami wypływa z miłosierdzia Bożego. — Wszyscy przecież jesteśmy dziećmi jednego Boga, jednego Ojca. Opus misericordiae pax! Pokój jest dziełem miłosierdzia — mówił Tadeusz Rakoczy.
W uroczystości uczestniczyli także inicjatorzy Kongresu, kardynałowie: metropolita Wiednia Christoph Schoenborn i metropolita krakowski Stanisław Dziwisz. Poprzedni Kongres miał miejsce trzy lata temu w Rzymie.
