Aktualności
Szczyt UE: lepsza ochrona Miejsca Pamięci
W Pradze, w ramach czeskiej prezydencji Unii Europejskiej, odbył się szczyt z udziałem delegacji 46 państw — także spoza UE. Konferencja ta była poświęcona problematyce dóbr zagrabionych w czasach Zagłady i II wojny światowej. W przyjętej deklaracji końcowej znalazły się szczególne słowa ochrony integralności i autentyzmu Miejsc Pamięci. W składzie polskiej delegacji na szczyt znalazł się dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, dr Piotr M.A. Cywiński.
W swoim słowie otwierającym Konferencję, laureat pokojowej nagrody Nobla Elie Wiesel powiedział, że „XX wiek nie będzie zapamiętany za cały dokonany wówczas postęp techniczny, za podróże na Księżyc, a nawet za Hiroszimę. Jeśli XX wiek będzie zapamiętany, to ze względu na Auschwitz”.
Delegacje 46 państw spotkały się, by dojść do wspólnego stanowiska na temat dóbr zagrabionych ofiarom III Rzeszy. Końcowa deklaracja wskazuje na potrzebę regulacji — poprzez restytucję lub rekompensatę — własności dóbr, które pochodzą zarówno z nacjonalizacji czy formalnej konfiskaty dokonanej przez III Rzeszę lub powojenne decyzje administracyjne, jak również z pospolitej grabieży, która towarzyszyła działaniom wojennym. Zasada restytucji w przypadku ofiar Zagłady i innych ofiar niemieckich obozów, mogłaby jednak zagrażać integralności Miejsc Pamięci, powstałych na zgliszczach tych obozów. W związku z tym, w deklaracji — na wniosek Polski — znalazł się akapit wzmacniający zdecydowanie ochronę autentyzmu i integralności Miejsc Pamięci związanych z Zagładą i obozami koncentracyjnymi. Państwa uczestniczące zgodziły się m.in., że:
Ponieważ zbliża się czas, kiedy nie będzie już wśród nas bezpośrednich świadków Holokaustu (Szoa) i kiedy miejsca byłych nazistowskich obozów koncentracyjnych i zagłady będą najważniejszym, nie dającym się zanegować dowodem tragedii Holokaustu (Szoa), znaczenie i integralność tych miejsc, łącznie z ich elementami ruchomymi i nieruchomymi, będą stanowiły fundamentalną wartość w odniesieniu do wszelkich działań dotyczących tych miejsc i nabiorą specjalnej wagi dla naszej cywilizacji, w tym w szczególności dla kształcenia przyszłych pokoleń. Dlatego apelujemy o szerokie wspieranie wszelkich działań konserwatorskich w celu zachowania obiektów jako świadectwa popełnionych tam zbrodni, ku pamięci i przestrodze dla przyszłych pokoleń i tam, gdzie to możliwe w świetle prawa krajowego, i rozważenie ogłoszenia tych miejsc pomnikami narodowymi.
Zapis ten jest istotny w dobie, w której konkretne roszczenia są wysuwane względem pozostałości poobozowych. Przykładem jest chęć odebrania Miejscu Pamięci Auschwitz 7 akwarel, które więźniarka, Dina Babbitt-Gotliebova wykonała na żądanie dr. Josepha Mengele. Akwarele te reprezentują twarze romskie osób, które po sportretowaniu ginęły w ramach pseudonaukowych badań lekarza SS. Dwukrotnie już Międzynarodowa Rada Oświęcimska sprzeciwiała się takim roszczeniom, wskazując na to, że nie można tych obrazów rozważać w kategoriach sztuki indywidualnej. Podstawą ich światowego znaczenia jest bowiem to, że są częścią pseudonaukowego archiwum dr. Josepha Mengele i stanowią niezaprzeczalny relikt po cierpieniach i śmierci ofiar romskich w Auschwitz.
Fragment przyjętej w Pradze deklaracji dotyczący fundamentalnej wartości autentyzmu i integralności ruchomych i nieruchomych pozostałości poobozowych współbrzmi bardzo mocno z opinią Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Brzmienie deklaracji wskazuje na to, że roszczenia i proces restytucji nie mogą podważać integralności Miejsca Pamięci wraz z wszystkimi przedmiotami jemu przypisanymi. Albowiem, jak zaznaczył w swoim wystąpieniu szef polskiej delegacji, prof. Władysław Bartoszewski: „troska o ofiary nie polega tylko na zapewnieniu materialnej pomocy. Troska ta polega również na zachowaniu ich dziedzictwa”.
Profesor podczas swojego przemówienia wspomniał również bardzo mocno polskie ofiary III Rzeszy, nazistowski proces świadomego wyniszczania polskiej inteligencji, wymordowanie tysięcy księży i sióstr zakonnych, a także cierpienia Polaków po wojnie, związane z narastaniem terroru stalinowskiego. Przy tej okazji przedstawił zgromadzonym sylwetkę współwięźnia Auschwitz, rotmistrza Witolda Pileckiego, który po wojnie był przetrzymywany w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie, w celi tego samego korytarza, co prof. Bartoszewski.
Komentując przyjętą deklarację, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, dr Piotr M.A. Cywiński, powiedział: — Dotychczas integralność pozostałości po Auschwitz objawiała się praktycznie wyłącznie w ustawodawstwie polskim. Po raz pierwszy udało się doprowadzić do tak szerokiego uznania dwóch fundamentalnych wartości dla pamięci o ofiarach, jakimi są zachowanie autentyzmu i integralność Miejsca Pamięci. Zapis ten został przyjęty przez przedstawicieli 46 państw i stanowi bardzo mocny punkt odwołania przy wszelkich niepożądanych działaniach zmierzających do fragmentaryzacji pozostałości nie tylko Auschwitz, ale wszystkich podobnych Miejsc Pamięci. W dobie coraz częstszych i ostrzejszych postaw roszczeniowych, które charakteryzują naszą cywilizację, europejski, międzynarodowy konsensus, który udało się zbudować polskiej dyplomacji wokół integralności Miejsc Pamięci, ma zasadnicze znaczenie — dodał Cywiński, podkreślając, że szczyt ten był również znakomitą okazją dla promowania polskiej propozycji zachowania autentyzmu obszarów poobozowych, poprzez nowo powstałą Fundację Auschwitz-Birkenau.