Rozmiar czcionki:

MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI
OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY

Aktualności

Prezydent Austrii wzywa rodaków do rozrachunku

11-05-2005

Opublikowany w austriackim dzienniku "Die Presse" sondaż świadczy, iż w Austrii prawda historyczna nie dociera do sporej części opinii publicznej. 41 proc. Austriaków nie jest pewnych, czy 8 maja jest dniem wyzwolenia, czy klęski. Jedna czwarta Austriaków sądzi, iż cierpienia Żydów są zbyt mocno eksponowane. W Niemczech w związku z tym uważa się, iż Austriacy umywają ręce od współodpowiedzialności na nazistowskie zbrodnie, choć w 1938 r. Austriacy w zdecydowanej większości owacyjnie witali wkraczający Wehrmacht. Odsetek członków NSDAP w Austrii był nawet wyższy niż w niemieckich częściach III Rzeszy.

Prezydent Fischer swój apel o uznanie prawdy prawdę o postawie Austrii w czasach nazistowskich ogłosił 7 maja br. podczas wystąpienia na "zamku śmierci" w Hartheim, gdzie za czasów Hitlera zgładzono około 30 tys. upośledzonych psychicznie i fizycznie, a także homoseksualistów i Romów (Cyganów). Apel prezydenta odebrano jako aluzję do niedawnych wypowiedzi jednego z deputowanego Austriackiej Partii Wolności, który powątpiewał w istnienie komór gazowych.

Słowa potępienia pod adresem ludobójczego reżimu padły z ust austriackich przywódców też podczas złożenia hołdu ofiarom obozu koncentracyjnego Mauthausen. "Nigdy więcej" mówili razem Heinz Fischer oraz kanclerz Wolfgang Schüssel.