Aktualności
Nowa stała wystawa holenderska w byłym Auschwitz
Odnowioną ekspozycję poświęconą martyrologii Żydów z Holandii w latach 1940-1945 otwarto we wtorek na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Uczestniczyli w niej następca tronu Holandii książę Willem Alexander z księżną Maximą.
Szef Niderlandzkiego Komitetu Pamięci Ofiar obozu Auschwitz Jacques Grishaver powiedział podczas uroczystości, że za każdym razem, gdy przyjeżdża do byłego obozu odczuwa ból i smutek. Przede wszystkim ogarnia go jednak gniew, że w Auschwitz, jak również w innych miejscach Europy miały miejsce tak straszne (...) wydarzenia, których nie sposób zrozumieć.
Sekretarz stanu ds. Zdrowia publicznego, spraw socjalnych i sportu rządu Holandii Clemence Ross van Dorp podkreśliła w wystąpieniu, że jej państwo ma „pewne zobowiązania wobec wszystkich zgładzonych” w Auschwitz, jak również osób, które przeżyły Holocaust, oraz wobec ich potomków. Podkreśliła, że Holandia stara się nadać minionym wydarzeniom znaczącą wagę tak, aby pozostały żywe w pamięci.
„Gdy patrzysz na dramat konkretnego człowieka, odczytujesz jego imię, żal rozdziera serce i napełnia je prawdziwym współczuciem. Uważam, że to właśnie główne przesłanie tej wystawy, połączenie emocji i respektu. Jesteśmy to winni osobom, które przeżyły Holocaust, a także ich potomkom z drugiego i trzeciego pokolenia, szukających śladów przeszłości i dramatów swoich rodzin.” - powiedziała Clemence Ross van Dorp.
Sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik przypomniał, że w Auschwitz umierali ludzie różnych ras, narodowości, poglądów. „Auschwitz-Birkenau stał się symbolem zagłady narodu żydowskiego. Tu zgasły setki tysięcy istnień ludzkich, zamordowanych w niewyobrażalnych dla normalnego człowieka mękach. Dziś, gdy chodzimy po terenie byłego obozu, stąpamy po popiołach ofiar, które już dawno zmieszały się z glebą. Tworzą wielkie cmentarzysko narodów Europy, bez nagrobków, bez indywidualnych grobów. (...)” - powiedział.
Dyrektor Muzeum Jerzy Wróblewski, zwracając się do obecnych wśród gości byłych więźniów Auschwitz powiedział: „Zapewniam Was iż zrobimy wszystko aby cierpienie Wasze nigdy nie zostało zapomniane, aby zachować dla potomnych wszystkie ślady historii tego miejsca które stało się symbolem Holocaustu i Ludobójstwa.”
Deportacje Żydów z Holandii
Większość holenderskich Żydów przed deportacją władze niemieckie koncentrowały w obozie przejściowym Westerbork. W latach 1939-1941 funkcjonował tam holenderski obóz internowania dla żydowskich uchodźców z Niemiec i innych krajów.
Po przejęciu go przez Niemców w latach 1942-1944 deportowano stamtąd do miejsc zagłady około 100 tysięcy osób, z czego 54 930 Żydów do Auschwitz. Ostatni transport wyruszył 3 września 1944 roku. Znalazła się w nim rodzina Anny Frank, niemieckiej Żydówki. Napisany przez nią dziennik jest jednym z najbardziej przejmujących dokumentów tamtych czasów.
Około 5 tysięcy Żydów deportowano do Auschwitz także poprzez obóz koncentracyjny Herzogenbusch. Ogółem wojnę przeżyło 5,5 tysiąca deportowanych, z czego jedynie tysiąc powróciło z Auschwitz.