Aktualności
Międzynarodowa konferencja o nowych technologiach w edukacji o historii Auschwitz i Holokaustu
Nowym technologiom w edukacji o historii Auschwitz i Holokaustu poświęcona była międzynarodowa konferencja, która w dniach 27-29 czerwca odbyła się w Miejscu Pamięci Auschwitz.
Spotkanie pod tytułem „Narzędzia z «tu i teraz» w nauczaniu o «wtedy» – nowe technologie w edukacji o Auschwitz i Holokauście” wpisuje się w cykl odbywających się co dwa lata spotkań poświęconych refleksji na temat metodyki nauczania organizowanych przez Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście. W konferencji wzięło udział prawie 130 osób z wielu krajów Europy, a także Stanów Zjednoczonych, Izraela, Kanady i Australii. To przede wszystkim osoby zawodowo zajmujące się edukacją w Miejscach Pamięci oraz innych podobnych muzeach i instytucjach.
– Auschwitz ani nie zaczął się w 1940 r. ani nie skończył się w roku 1945 r. Staramy się mocno akcentować wszystkim uczestnikom naszych projektów, jak wiele różnego rodzaju czynników z okresu przedwojennego wpłynęło na to, że Auschwitz w ogóle był możliwy, i że do teraz możemy obserwować jego straszne konsekwencje. Szczególnie mocno wybrzmiewa to w trakcie naszych cyklicznych międzynarodowych konferencji – powiedział dyrektor MCEAH Andrzej Kacorzyk podczas otwarcia konferencji.
Główną częścią konferencji były trzy panele dyskusyjne. W pierwszym o odbiorze nowych technologii z perspektywy psychologiczno-socjologicznej rozmawiały Orit Margaliot edukatorka z Ed-Tech oraz Anna Osiadacz z Fundacji Koncept Kultura. Dyskusja, którą moderowała Adelina Hetnar-Michaldo, kierująca Projektami Edukacyjnymi MCEAH, skupiona była wokół zmiany, jaką nowe technologie wnoszą do procesu edukacji szczególnie młodych ludzi. Zastanawialiśmy się nad tym jak dziś młode pokolenie przyswaja wiedzę oraz które narzędzia wykorzystywać, aby skuteczniej docierać z przekazem.
Drugi panel moderowany przez prof. Adama Szpaderskiego, poświęcony był obecności muzeów i miejsc pamięci w mediach społecznościowych. W dyskusji wzięli udział dr Yael Richler-Friedman z Yad Vashem, Alison Kitchens z Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie oraz Paweł Sawicki z Muzeum Auschwitz. Media społecznościowe są nieodłącznym elementem codzienności wielu ludzi żyjących współcześnie. Paneliści opowiadali o strategii prowadzenia mediów społecznościowych przez instytucje, które reprezentują oraz jak widzą przyszłość swoich instytucji w tym obszarze.
Trzeci panel dotyczył szans i zagrożeń związanych z wykorzystywaniem nowych technologii w edukacji o zbrodniach II wojny światowej. Jego uczestnikami byli dr Maria Zalewska z Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation, dr Jennifer Rich z Uniwersytetu Rowan oraz dr Matthew Boswell z Uniwersytetu w Cardiff, a moderatorem dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński. Paneliści próbowali znaleźć odpowiedź m.in. na takie pytania jak: Czy da się stwierdzić, że są narzędzia, które lepiej się sprawdzą w miejscach historycznych a mniej w muzeach tradycyjnych i odwrotnie? Czy miejsce i temat, którymi się zajmujemy, w jakiś sposób ograniczają wybór nowych technologii, które moglibyśmy wykorzystać w edukacji? Czy wykorzystanie nowych technologii nie będzie stanowiło zagrożenia prowadzącego do zatarcia się świadomości, że coś, co można na przykład zobaczyć dziś w wirtualnej rzeczywistości, wydarzyło się w konkretnym czasie, w konkretnym miejscu i konkretnym ludziom? A z drugiej strony czy będziemy w ogóle w stanie nauczać bez nowych technologii?
Podczas konferencji zaprezentowano także innowacyjną aplikację „Auschwitz in Front of Your Eyes”, za pośrednictwem której miliony ludzi zyskają dostęp do edukacji z autentycznego Miejsca Pamięci. Platforma służyć będzie osobom z całego świata do zwiedzania byłego obozu z przewodnikiem online. Narracja prowadzona będzie na żywo, ale edukator będzie wykorzystywał także materiały multimedialne, archiwalne fotografie, prace artystyczne, dokumenty oraz świadectwa ocalałych.
Projekt powstał we współpracy Muzeum, Fundacji Auschwitz-Birkenau, izraelskich firm AppsFlyer i Diskin, dzięki wsparciu specjalistycznych firm, jak Orange, a także dzięki zaangażowaniu wielu darczyńców prywatnych i fundacji. Dyskusję twórców projektu moderował Wojciech Soczewica, dyrektor generalny Fundacji Auschwitz-Birkenau, który podkreślił, że „projekt ten jest ogromną szansą, ale też wielką odpowiedzialnością, bowiem z edukacją o Auschwitz wchodzimy do zupełnie innej przestrzeni. Autentyzm miejsca nadal odgrywać będzie ogromną rolę, ale to będzie zupełnie nowy wymiar edukacji”.
Z prezentacją aplikacji związana była także szczególna uroczystość. W siedzibie Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście odsłonięto tablicę honorującą firmę AppsFlyer jako darczyńcę, wspierającego misję edukacyjną Miejsca Pamięci.
– W miarę upływu czasu liczba żyjących ocalałych szybko maleje, a my tracimy przywilej słuchania ich historii z pierwszej ręki. Jesteśmy bardzo szczęśliwym pokoleniem, któremu zdarzyło się żyć wśród ocalałych z Holokaustu. Dlatego my wszyscy ponosimy wielką odpowiedzialność za przyszłe pokolenia, aby upewnić się, że Holokaust zostanie zapamiętany i nigdy nie będzie zapomniany – podkreślił dyrektor generalny AppsFlyer, Oren Kaniel.
Na konferencji swoje projekty związane z nowymi technologiami prezentowali także przedstawiciele miejsca pamięci Bergen-Belsen, Domu Anny Frank, USC Shoah Foundation, Beit Haedut, Muzeum Pamięci Sybiru oraz Falstad Centre.
Podsumowując konferencję, Dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński podkreślił: – O ile cztery lata temu mogliśmy jeszcze negować rzeczywistość, dzisiaj już wiemy, że tego nie możemy zrobić. Staraliśmy się w ten program włączyć zarówno pewne elementy analizy rozwoju sytuacji pod kątem nowych technologii, jak i podjąć pewną refleksję metodyczną, czy nawet więcej niż metodyczną – refleksję nad filozofią rozwoju tej pamięci, którą uważamy za nasze zobowiązanie. Jest to zadaniem bardzo trudnym i ogromnie odpowiedzialnym
– Trudnym, bo żyjemy w czasie bieżącym i przyspieszenie technologiczne nie ułatwia nam analiz długofalowych czy obserwacji np. co się w ciągu ostatniej dekady sprawdziło, a co się nie sprawdziło. Rzeczy, które istniały dekady temu, już nie istnieją, są nowe i nie ma sensu tego sprawdzać. Trzeba działać bardziej intuicyjnie czy analitycznie i to wcale nie jest łatwe zwłaszcza w muzeach, które lubią myśleć o sobie w perspektywie długiego trwania. Z drugiej strony mamy świadomość odpowiedzialności. Jeśli zepsulibyśmy przekaz różnych instytucji, muzeów, centrów edukacji o zagładzie i II wojnie światowej, to pozostaną one zepsute, a tego nie mamy prawa robić – mówił Piotr Cywiński.
– Pociąg biegnie coraz szybciej i co więcej – ten pociąg pomału stanie się ciężko kontrolowalną rakietą, bo jeśli jest jeden temat, którego tutaj poruszaliśmy niewiele, być może dlatego, że go dopiero obserwujemy czy oswajamy się z nim, jest to na pewno sztuczna inteligencja – dodał.
Na zakończenie konferencji wręczono nagrody „Gdyby zabrakło dziesięciu…”, które otrzymują wolontariusze oraz przedstawiciele instytucji wspierających wolontariat w Miejscu Pamięci.