Rozmiar czcionki:

MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI
OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY

Aktualności

Listy obozowe i pasiak w darze dla Miejsca Pamięci Auschwitz

14-11-2012

Zofia Banaszczyk, była więźniarka niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych Auschwitz, Ravensbrück i Helmbrechts, ofiarowała Miejscu Pamięci Auschwitz zbiór listów obozowych. — Jest to na pewno najlepsze i najgodniejsze miejsce dla takich pamiątek. Ta korespondencja, którą w całości postanowiłam przekazać jest moim największym skarbem. Oczywiście wahałam się, ponieważ mam dzieci i wnuki, ale tu przyjeżdża bardzo wiele młodzieży i to z pewnością jest miejsce, gdzie te przedmioty zostaną uszanowane w sposób, w jaki uszanowane być powinny — podkreśliła, przekazując cenne dokumenty kierującemu muzealnym Archiwum Wojciechowi Płosie.

Do listów była więźniarka dołączyła też zakładkę do książki, wykonaną własnoręcznie w łódzkim więzieniu, gdzie trafiła w wieku 20 lat. — Jest to zakładka wykonana w więzieniu przy ul. Gdańskiej w Łodzi zaraz po aresztowaniu przez Niemców i jeszcze przed wywiezieniem do Auschwitz. Historia jej powstania jest bardzo ciekawa, bo przecież tam nie mieliśmy nawet igły. Ale udało się ją przemycić w bieliźnie, którą raz na jakiś czas się wymieniało. Każda nitka należała do kogoś innego. Frędzle np. są z mojego szalika, natomiast po drugiej stronie jest podszewka, którą koleżanka odcięła ze spodu swojego płaszcza. Ja to wszystko podszyłam i wyhaftowałam. Każda nitka i każdy krzyżyk ma swoją historię, dlatego bardzo długo zastanawiałam się, czy to przekazać do Muzeum — powiedziała była więźniarka, składając cenny dla niej przedmiot na ręce Elżbiety Cajzer, kierowniczki Działu Zbiorów.

Za pośrednictwem Zofii Banaszczyk Miejsce Pamięci Auschwitz otrzymało również w darze pasiak-suknię więźniarską, należącą do nieżyjącej już współwięźniarki, Bronisławy Filipczyńskiej-Głębeckiej, oraz notes z różnymi wpisami, w tym z wierszami deklamowanymi przez więźniarki w obozie należący do innej byłej więźniarki, Jadwigi Piotrowskiej.

W spotkaniu uczestniczyła też Małgorzata Kunce, córka Ireny Podlasin-Wesołowskiej, także byłej więźniarki Auschwitz, Ravensbrück i Helmbrechts. Ofiarowała ona Muzeum przedmioty należące do mamy, które przez wiele lat przypominały o losach obozowych jej samej oraz siostry Barbary i matki Janiny, także więźniarek obozu. Wśród przekazanych przez nią pamiątek znalazł się m.in. koc, który Irena Podlasin-Wesołowska zabrała z obozu wyruszając w drogę ewakuacyjną oraz drobne przedmioty, wykonane w obozie przez obozowe koleżanki: mały kotek z masy plastycznej i otwierane jajko z wiewiórką.

Z kolei Barbara Osińska z Łodzi przekazała jedną z pamiątek pobozowych należących do jej mamy, Kamili Cieślak, również byłej więźniarki Auschwitz, Ravensbrück i Helmbrechts — chusteczkę z białego płótna z podpisami współwięźniarek, które złożyły w dniu wymarszu z Helmbrechts 13 kwietnia 1945r.

Przyjaźń pomiędzy współwięźniarkami, mająca swój początek w więzieniu łódzkim, umocniła się w czasie obozowej tułaczki i przetrwała lata niemieckiej okupacji. Przez wiele lat po wojnie, w rocznicę wyzwolenia, przyjaciółki z Auschwitz spotykały się razem, w gronie swoich najbliższych, wspominając lata niedoli.

Obozowe przedmioty przekazane pod opiekę Miejscu Pamięci Auschwitz. Foto Paweł Sawicki
Obozowe przedmioty...
Zofia Banaszczyk przekazuje listy obozowe kierującemu muzealnym Archiwum Wojciechowi Płosie. Foto Paweł Sawicki
Zofia Banaszczyk...
Pasiak przekazany przez córkę Ireny Podlasin-Wesołowskiej, byłej więźniarki Auschwitz, pod opiekę Miejscu Pamięci.
Pasiak obozowy...