Aktualności
„Jakim cudem jeszcze żyję? – nowa publikacja Muzeum Auschwitz, relacja ocalałego z Auschwitz, Sachsenhausen i Buchenwaldu.
„Jakim cudem jeszcze żyję? Wspomnienia z obozów Auschwitz, Sachsenhausen i Buchenwald” Bogdana Kolasińskiego to najnowsza publikacja Wydawnictwa Muzeum. Jest to niezwykle poruszający zapis wojennej gehenny i ludzkiej tragedii.
Bogdan Kolasiński (ur. 1923 r.) po wybuchu II wojny światowej został wysiedlony z rodzinnego Krotoszyna do Generalnego Gubernatorstwa. W 1943 r. wstąpił do Armii Krajowej, przyjmując pseudonim „Spencer”, i stał się członkiem konspiracyjnego zespołu produkującego w Suchedniowie pistolety maszynowe sten. Aresztowany przez Niemców w październiku 1943 r., po dwumiesięcznych przesłuchaniach przez Gestapo w Kielcach, został osadzony w obozie Auschwitz II-Birkenau. Wytatuowany na przedramieniu numer – 169682 – stał się od tamtej pory świadectwem jego wojennego losu.
W Auschwitz był m.in. zatrudniony przy budowie bocznicy kolejowej prowadzącej do wojskowych zakładów rozbiórki samolotów (Zerlegebetriebe). Po blisko rocznym pobycie w Auschwitz został przeniesiony do Sachsenhausen, a następnie do Buchenwaldu. Zbliżający się front aliancki i pospieszna ewakuacja więźniów w kwietniu 1945 r. stworzyły szansę na ucieczkę. Po wielodniowej tułaczce zdołał dotrzeć do domu. W 1952 r. ukończył studia medyczne i, jako pediatra, przez ponad 50 lat leczył pacjentów w rodzinnym Krotoszynie. Zmarł w 2014 r.
PUBLIKACJA W KSIĘGARNI INTERNETOWEJ
„Była już noc, otoczyła nas więc gęsta eskorta złożona z naszych konwojentów i załogi obozowej. Szliśmy w szpalerze uzbrojonych SS-Totenkopfverbande. Ziemia, lekko zamarznięta, pokryta była cienkim śniegiem. Droga wiła się przez pustą przestrzeń, pozbawioną zabudowań i tak na dobrą sprawę nikt z nas nie wiedział, dokąd właściwie idziemy. Przed nami jarzyły się dobrze oświetlone, płaskie, podobne do siebie zabudowania, otoczone drutem kolczastym. Ta przedziwna iluminacja w czasie wojny, wobec nakazu zaciemnienia, była bardzo zaskakująca. Zbliżaliśmy się do ogromnego obozu” – tak przybycie do Auschwitz II-Birkenau wspomniał Bogdan Kolasiński.
W transporcie, który w Auschwitz zarejestrowano 19 grudnia 1943 r., znajdowało się 310 mężczyzn i 61 kobiet. Spośród mężczyzn deportowanych w tej grupie przeżyło prawdopodobnie 77 osób.
– Wspomnienia Bogdana Kolasińskiego to nie tylko cenna, pełna szczegółów relacja ocalałego z trzech obozów koncentracyjnych. Jest to przede wszystkim poruszająca opowieść o ludziach, ich postawach, wartościach i wyborach dokonywanych często w sytuacjach ekstremalnych. To opowieść o ludziach dobrych i złych, o zdrajcach i o cichych bohaterach, którym w imię obrony wyznawanych wartości przyszło często zapłacić najwyższą cenę – powiedziała Jadwiga Pinderska-Lech, szefowa wydawnictwa Muzeum Auschwitz.
– Niniejsze wspomnienia uzmysławiają, że to wszystko, co tak patetycznie wygląda, ostatecznie sprowadza się do sumy indywidualnych przeżyć każdego człowieka. I jeśli jest to wojna, to żniwem jest właśnie suma indywidualnych nieszczęść ofiar. Tego nie da się zmierzyć statystycznie. Na to trzeba spojrzeć, używając serca, nie rozumu – napisał we wstępie Jerzy Kolasiński, syn autora.
Wydawnictwo Muzeum Auschwitz składa szczególne podziękowania rodzinie Bogdana Kolasińskiego, która wsparła wydanie tych wspomnień, a także udostępniła fotografie z rodzinnego archiwum. Cennym uzupełnieniem materiału fotograficznego są także kopie oryginalnych dokumentów z obozu Buchenwald udostępnione przez Arolsen Archives.
Publikację wydano przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Książka „Jakim cudem jeszcze żyję?” jest dostępna w księgarni internetowej www.auschwitz.org oraz w księgarniach stacjonarnych na terenie Miejsca Pamięci.