Aktualności
Galeria sztuki więźniarskiej w poobozowej kuchni
Rozpoczęły się prace przygotowawcze związane z planowaną adaptacją budynku kuchni obozowej na galerię sztuki obozowej. Po wojnie budynek nie był remontowany i popadł w ruinę, jego kapitalny remont przeprowadzono dopiero w latach 1961-1963. Już wtedy w uzasadnieniu konieczności prac remontowych mówiono o tym, że „mimo wysokiego kosztu remontów nie można dopuścić do utraty obiektu nie tylko ze względu na jego charakter dla obozu Oświęcimskiego, ale również ze względu na uzyskanie ogromnej powierzchni wystawowej na jednym poziomie”.
Jednak po zakończeniu remontu idea ta nie została zrealizowana — pomieszczenia obiektu zaadaptowano na warsztaty, w których mieściła się stolarnia, ślusarnia, blacharnia, malarnia i pomieszczenia socjalne dla pracowników ekipy remontowej działu konserwatorskiego. Od roku 2002 czyli od utworzenia nowoczesnych warsztatów konserwatorskich w części budynku przyjmowania odwiedzających obiekt stał pusty.
Dopiero przeniesienie warsztatów umożliwiło powrócenie do pomysłu adaptacji budynku na stałą galerię twórczości obozowej więźniów. Koncepcja ta zakłada udostępnienie odwiedzającym kolejnego obiektu, który spełniał ważną rolę w funkcjonowaniu obozu i życiu więźniów oraz pokazanie w nim — oprócz znaczenia i funkcji jakie spełniał — twórczości obozowej więźniów. (Na podobnej zasadzie kilka lat wcześniej udostępniono odwiedzającym budynek Sauny).
Obok galerii stałej planuje się umieszczenie w jednym z pomieszczeń, sąsiadującym z dawnym placem apelowym, informacji na temat wykonywanych tam publicznych egzekucji, w tym fotografii i życiorysów zamordowanych tam więźniów.
Zgodnie z przyjętymi przez Muzeum w latach 90-tych założeniami odnośnie tworzenia ekspozycji stałych w obiektach poobozowych, nowa wystawa w możliwie minimalnym stopniu naruszy oryginalną strukturę obiektu.
Realizacja zadania będzie musiała być poprzedzona generalnym remontem konserwatorskim budynku, podjęte też będą musiały być decyzje co do przywrócenia oryginalnego układu pomieszczeń i ewentualnego przywrócenia w niektórych pomieszczeniach oryginalnych pozostałości z wyposażenia kuchni, obecnie przechowywanych gdzie indziej.
Założenia te zgodne są z ogólną polityką postępowania odnośnie zachowania i utrzymania obiektów poobozowych w stanie, w jakim były w ostatnim okresie istnienia obozu, tj. w 1945 r. Wstępne prace finansowane będą dzięki pomocy landów niemieckich.
Historia obiektu
Pierwsza prowizoryczna kuchnia obozowa znajdowała się pomiędzy blokiem nr l i 2 na terenie obozu Auschwitz. Pozostały po niej jedynie fragmenty. Już w lipcu 1940 zaczęto w obozie budować nową kuchnię, która umieszczona została w pobliżu głównej bramy obozowej. Składała się z jednego drewnianego baraku z czterema kominami i 16 kotłami. Wyraźnie jest ona prezentowana na fotografii przedstawiającej orkiestrę więźniarską, stojącą przy drodze prowadzącej od bramy „Arbeit macht frei” wzdłuż bloku nr 24. Zdjęcie to było wykonane w 1941 r. przez esesmana z załogi obozowej.
W związku ze zwiększaniem się ilości deportowanych do obozu więźniów zadecydowano o rozbudowie kuchni. W 1941 r. rozebrano prowizoryczny barak i postawiono na tym samym miejscu budynek długości 95 m konstrukcji drewnianej, o ścianach wypełnionych cegłą. Posiadał on już 12 kominów, które widoczne są na wielu fotografiach oraz na głównym korpusie obecnego budynku. We wnętrzu zainstalowano 48 kotłów.
Na dachu tej głównej części polski artysta Władysław Siwek razem z innymi więźniami malarzami wymalował napis, pojawiający się również w innych obozach nazistowskich: „Es gibt einen Weg zur Freiheit, seine Millesteine hießen: Gehorsam, Fleiß, Ehrlichkeit, Ordnung, Sauberkeit, Nüchternheit, Wahrhaftigkeit, Opfersinn und Liebe zum Vaterland”. (Jest tylko jedna droga do wolności a jej kamieniami milowymi są: posłuszeństwo, pilność, uczciwość, porządek, schludność, trzeźwość, prawdomówność, poświęcenie i miłość do ojczyzny). Napis ten widoczny był od strony placu apelowego.
W 1942 i 1943 roku nastąpiła dalsza rozbudowa kuchni - dobudowano dodatkowe dwa skrzydła kształtu litery L, tworzące dziedziniec wewnętrzny, z którego na zewnątrz prowadziła drewniana brama. Na fotografiach z okresu wojny, przedstawiających budowę tych nowych skrzydeł, dach najdłuższego korpusu nie posiada już napisu.
W najstarszej części budynku kuchni znajdowały się magazyny i kartoflarnia umieszczone na jednym poziomie. W nowej kuchni, powiększonej o dodatkowe skrzydła, magazyny znalazły się także w piwnicy oraz w jednym ze skrzydeł. Zachowało się kilka fotografii wykonanych przez SS w trakcie rozbudowy obiektu. Brak zdjęć z okresu istnienia obozu przedstawiających wnętrze tego budynku.
Obecny stan obiektu (rok 2004) wymaga pilnych prac konserwatorskich — liczne zawilgocenia i zagrzybienia murów wskazują na liczne uszkodzenia izolacji poziomej fundamentu, zawilgocony jest także strop a więźba dachowa wymaga licznych wymian elementów konstrukcji. Ponadto kapitalnego remontu wymaga stolarka okienna i drzwiowa.
Zbiory Muzeum
W zbiorach Muzeum znajduje się około 40 m. sześc. butów cywilnych deportowanych, ok. 1850 kg włosów ludzkich, około 3,5 tys. waliz, ok. 12 tys. garnków, 40 m. sześc. stopionych przedmiotów metalowych z terenów magazynów „Kanady” w Birkenau oraz ponad 6 tys. eksponatów kolekcji artystycznej (w tym 1614 wykonanych w obozie Auschwitz i podobozach). Część tych rzeczy eksponowana jest na różnych wystawach na terenie muzeum Auschwitz.
Twórczość obozowa więźniów
Wśród ogromnej liczby uwięzionych w czasie minionej wojny światowej w obozach koncentracyjnych znaleźli się też przedstawiciele sztuki. Wbrew usiłowaniom SS doprowadzenia więźniów do takiego stanu wyczerpania psychicznego i fizycznego, w którym zatraciliby swe człowieczeństwo, w obozach powstawały obrazy, rysunki, rzeźby, utwory muzyczne, wiersze, itp. Tworzenie w nieludzkich warunkach bytowania, głodu, pracy ponad siły wśród szykan i represji jest nie do końca zrozumiałe dla ludzi żyjących w pokojowych warunkach. Dla więźniów było niejednokrotnie próbą obrony przed unicestwieniem, próbą utrwalenia obozowej rzeczywistości. Wśród tworzących w obozie byli zarówno profesjonaliści jak i amatorzy.
Prace plastyczne powstałe w obozie Auschwitz można podzielić na dwie zasadnicze grupy: wykonane na polecenie SS oraz wykonane nielegalnie. Na zlecenie SS więźniowie wykonywali między innymi plakaty instruktażowe, makiety i obrazy przedstawiające plany rozbudowy obozu, wytwarzali rzemiosło artystyczne.
Praca w tzw. muzeum obozowym oraz w drużynach roboczych (komandach) malarzy, stolarzy, ślusarzy stwarzała możliwość organizowania materiału potrzebnego do nielegalnego wykonywania przedmiotów z zakresu rzemiosła artystycznego, rysowania i malowania takich obrazów, których tematy nie były narzucone, ale były bardziej próbą ucieczki od otaczającej rzeczywistości.
Ważną grupę stanowią tu - nielegalne - dzieła przedstawiające sceny z życia obozu, mające charakter relacji i oskarżającego dokumentu. Za wszelką tego typu działalność twórczą groziły surowe represje ze strony władz obozowych.
Prace powstałe w obozie mają bardzo różnorodny charakter, tak tematycznie jak i pod względem zastosowanej techniki. Jako tworzywo służyły autorom między innymi strzępy papieru, tektury, glina. Prace wykonywano ołówkami, farbami, ale też za pomocą gwoździ, rylców, łyżek, kawałków blachy. Większość prac nie przetrwała do wyzwolenia ginąc w różnych okolicznościach, często wraz z ich twórcą.
Potrzeba istnienia stałej galerii twórczości obozowej więźniów
Część ocalałych prac powstałych w KL Auschwitz zdołano zgromadzić po wojnie w zbiorach Muzeum. Stanowią one unikatową kolekcję zarówno ze względu na swój charakter i okoliczności powstania jak i ze względu na wielkość zbioru, dlatego tak ważnym jest utworzenie galerii, w której można by było na stałe je prezentować. W zbiorach muzeum znajduje się także duża kolekcja prac wykonanych przez byłych więźniów po wyzwoleniu. Część z nich powstała zaraz po wojnie i jest również unikatową plastyczną relacją więźniów-artystów o KL Auschwitz. Część z tych prac umieszczona zostanie w galerii jako dopełnienie spuścizny poobozowej a całość uzupełniona zostanie komentarzem z wykorzystaniem relacji więźniów.