Rozmiar czcionki:

MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI
OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY

Aktualności

Dzień Pamięci o Zagładzie Romów

02-08-2009

W byłym obozie Auschwitz II-Birkenau odbyły się uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów. Obchodzony jest on 2 sierpnia, w rocznicę likwidacji w Birkenau tzw. cygańskiego obozu rodzinnego. W tym roku minęło 65 lat od tamtych tragicznych wydarzeń. W ceremonii wzięło udział ok. 500 osób m.in.: byli więźniowie KL Auschwitz, Romowie z Polski i z zagranicy, przedstawiciele rządów, w tym wicepremier RP Waldemar Pawlak, przedstawiciele Komisji Europejskiej, korpusu dyplomatycznego, dyrekcja i pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz władze lokalne.

— Przed niemal dokładnie 65 laty, w jednym z ostatnich transportów zostałam wywieziona z tego odcinka obozu do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Pod koniec lipca 1944 r., tutaj, w Auschwitz, pozostali moi rodzice i czwórka mego rodzeństwa. Już nigdy ich nie zobaczyłam — mówiła do zebranych Luise Bäcker, była więźniarka Auschwitz. Większość ludzi, kiedy ubolewa nad utratą swoich najbliższych, może pójść na cmentarz. Ale my, aby opłakiwać naszych ludzi, musimy przychodzić tutaj. Dokładajmy wspólnie starań, aby nigdy nie zostało zapomniane to, co się tutaj wydarzyło — zaapelowała.

Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski powiedział w swoim wystąpieniu, że były obóz Auschwitz symbolizuje cierpienie i śmierć setek tysięcy Romów. — Łączy nas pamięć o zbrodniach dokonanych na narodzie romskim przez niemieckich nazistów oraz przekonanie o konieczności kultywowania tej pamięci nie tylko dla uczczenia ofiar, ale również ku przestrodze dla obecnego i przyszłych pokoleń — mówił.

O to, aby rasistowską przemoc skierowaną przeciwko Sinti o Romom zaczęto potępiać tak samo konsekwentnie, jak antysemityzm, apelował przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose. — Prawa człowieka i mniejszości są nierozdzielne. Sinti i Romowie są od stuleci obecni w krajach Europy, są oni nieodłączną częścią składową europejskiej tożsamości. Kto nie kładzie kresu morderczemu antycyganizmowi i traktuje go z biernością, obojętnością lub brakiem zainteresowania, ten nie tylko kwestionuje podstawy europejskiej wspólnoty wartości, lecz dopuszcza się on również zdrady tego wszystkiego, co Auschwitz reprezentuje jako nasze wspólne historyczne zobowiązanie — mówił Romani Rose.

Premier Donald Tusk w liście przesłanym do uczestników uroczystości podkreślił, że zagłada Romów to przemilczany przez dziesięciolecia rozdział europejskiego dziedzictwa historycznego, wokół którego kształtuje się współczesna tożsamość narodu romskiego. „Wszyscy mamy obowiązek wspomóc ten proces i sprawić, aby pamięć o Romach, ofiarach II wojny światowej, powróciła na karty wspólnej historii” — napisał Donald Tusk.

Obecny na uroczystości wicepremier Waldemar Pawlak powiedział: — 65 lat temu, w dniach, kiedy w Warszawie rozpoczynało się Powstanie, tu dopełniła się droga dla wielu tysięcy Romów zamordowanych przez nazistów. Choć żyliśmy na tych ziemiach przez kilkaset lat, to te wydarzenia XX w. w sposób szczególny uczą nas wszystkich, jak ważne jest, aby być otwartym na drugiego człowieka. Oddając hołd ofiarom, będziemy z tego miejsca wychodzić w Europę i świat, by budować wielką wspólnotę ludzkości, która potrafi ze sobą współpracować i tworzyć piękną przyszłość.

Podczas uroczystości głos zabrał także Piotr Kadlčik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce. — Nie znamy rozmiaru tragedii narodu romskiego, dane są niepełne, a pamięć o ich Pochłonięciu zatarta. Romowie doświadczają tego po dziś dzień. Z wielu przyczyn, związanych nierzadko z rozproszeniem, czy kulturową specyfiką, ich głos nie jest słyszalny dostatecznie głośno. Czy to wystarczająco dobry powód, by zapominać o ich tragedii"? Czy to wystarczający powód by milczeć? Dostateczny, by ułatwiać zapomnienie? — pytał Piotr Kadlčik.

Dzień Pamięci o Zagładzie Romów przypada 2 sierpnia — w rocznicę likwidacji w KL Auschwitz II-Birkenau tzw. cygańskiego obozu rodzinnego (Zigeunerfamilienlager). W nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r. Niemcy zgładzili w komorach gazowych Birkenau 2897 romskich dzieci, kobiet i mężczyzn. Ogółem w Auschwitz zginęło ponad 20 tysięcy Romów spośród około 23 tysięcy deportowanych.

Dziś na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w bloku 13, oglądać można wystawę upamiętniająca zagładę Romów, która ukazuje szczególny wymiar nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na Romach w okupowanej przez nazistów w Europie. W byłym obozie Birkenau, na odcinku BIIe, znajduje się pomnik upamiętniający ofiary narodowości romskiej, pod którym złożono wieńce i oddano hołd pomordowanym.

List Ewy Junczyk-Ziomeckiej, Sekretarz Stanu Kancelarii Prezydenta RP do do organizatorów i uczestników uroczystości upamiętniającej 65. rocznicę likwidacji tzw. „Zigeunerlager” w KL Auschwitz-Birkenau

Szanowni Państwo,

przed napisaniem tego listu patrzyłam na fotografię grupy Romów uwięzionych w obozie zagłady w Bełżcu. Stłoczeni na placu, czekają. Na ich twarzach niepewność i niepokój. Ogrodzeni drutem kolczastym nie zdają sobie sprawy, że po kilkudziesięciu minutach od zrobienia tej fotografii nikt z nich nie będzie już żył.

Zawsze gdy wspominam pół miliona ofiar Samudaripen, mam przed oczami twarze Romów z Bełżca. Twarze, z których wyczytać można zatrważające pytania: co z nami teraz będzie? Czy to naprawdę już koniec? Dlaczego?

Takie pytania zadawali sobie przerażeni ludzie, którzy w bydlęcych wagonach przybywali na rampę w Auschwitz-Birkenau. Romowie, po Żydach i Polakach, stanowili pod względem liczebności trzecią grupę deportowanych do KL Auschwitz-Birkenau. Zginęło ich tutaj około 21 tysięcy.

Pamiętnej nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r., mimo oporu stawianego przez więźniów, w Auschwitz-Birkenau naziści zgładzili ostatnią grupę pozostałych przy życiu Sinti i Romów. Zginęło wówczas prawie 2900 osób.

Od dwunastu lat spotykamy się tutaj, aby przypomnieć los ofiar, by powołać je do życia w naszych wspomnieniach. Robimy to na wiele sposobów. Nie tylko 2 sierpnia. Organizujemy Tabory Pamięci Romów, festiwale romskiej kultury, w tarnowskim Muzeum Okręgowym znajduje się stała wystawa poświęcona Romom. W ten sposób przeciwstawiamy się hitlerowskiej ideologii, która ofiary tego obozu skazała na niepamięć. Odwagi i determinacji uczymy się od Sprawiedliwych.

Podczas wojny to oni przeciwstawiali się nazistowskiemu bestialstwu. Dając przykład heroizmu i poświęcenia, ratowali ludzkie życie. Sprawiedliwi pamiętali o tym, że bliźnim trzeba pomóc bez względu na konsekwencje. Trzy lata temu Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył Panią Alfredę Markowską, bohaterkę trzech narodów — polskiego, romskiego i żydowskiego. Kobietę, która w czasie czarnej nocy okupacji, sama będąc dzieckiem, uratowała życie kilkudziesięciorgu romskim i żydowskim dzieciom. Tacy ludzie są żywym dowodem na to, że nawet wobec wszechwładnego zła dobro nie musi być bezsilne.

Pamięć o ofiarach zbrodniczej ideologii hitlerowskich Niemiec będzie towarzyszyć ludzkości przez cały czas. Dziedzictwo Auschwitz powinno być przypominane kolejnym pokoleniom. Spoczywa na nas moralny obowiązek, aby wiedza o tym przerażającym miejscu płynęła w nieskończoność. Tę lekcję musimy odrabiać codziennie, od nowa. Wierzę, że dzięki temu ludzie ludziom już nigdy więcej nie zgotują takiego losu.

Pod pomnikiem na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau złożono wieńce oddając hołd pomordowanym Romom. Fot. ps
Pod pomnikiem na...
Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski. Fot. ps
Prezes...
Uroczystości na terenie byłego obozu Birkenau. Fot. ps
Uroczystości na...
Wicepremier Waldemar Pawlak. Fot. ps
Wicepremier...
W środku od lewej: Romani Rose, dyrektor Muzeum dr Piotr M.A> Cywiński oraz Piotr Kadlčik. Fot. ps
W środku od lewej:...