Rozmiar czcionki:

MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI
OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY

Aktualności

Dzień Pamięci o Zagładzie Romów

02-08-2010

W 66. rocznicę likwidacji tzw. Familienzigeunerlager, obozu rodzinnego dla Sinti i Romów, w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau odbyły się uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów. W ceremonii wzięło udział kilkaset osób, wśród nich: byli więźniowie KL Auschwitz oraz innych nazistowskich obozów i gett, Romowie z Polski i z zagranicy, przedstawiciele rządów, w tym reprezentująca Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska minister Elżbieta Radziszewska, przedstawiciele Komisji Europejskiej, korpusu dyplomatycznego, dyrekcja i pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz władze lokalne.

— 13 marca 1943 r., naziści zabrali mnie tu, do Auschwitz. To właśnie tu został mi wytatuowany numer Z-2201, tutaj też straciłem cała swoją rodzinę. Z całej mojej rodziny tylko mi udało się wydostać z tego piekła — mówił do zebranych Rudolf Steinbach, były więzień obozu Auschwitz. — Nawet nie idę na cmentarz, bo nie mam tam grobów moich bliskich i dlatego przyjeżdżam tu, do Auschwitz, bo tu właśnie, na tym ogromnym cmentarzu, leżą prochy rodziców i mojego rodzeństwa. Wspólnie musimy zadbać o to, aby nigdy nie zostało zapomniane to co się tutaj wydarzyło — zaapelował.

Dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, dr Piotr M.A. Cywiński, apelował o to, aby pamięć o ofiarach była czczona w sposób indywidualny. — To wielkie wezwanie stojące przed nami wszystkimi, abyśmy nie pozwolili na to, by ten okres, ta Zagłada, dłużej pozostawała tak mało znana. Pamięć musi znaleźć odwołanie do naszej własnej dzisiejszej odpowiedzialności, która nie jest odpowiedzialnością wyłącznie instytucjonalną — powiedział.

O tym, że demokracja jest systematycznym i żywym procesem nauki a każdy przedstawiciel mniejszości Sinti i Romów w danym kraju musi dostać szansę aktywnego udziału w życiu społeczeństwa oraz możliwość świadomej obrony swoich praw mówił Romani Rose, przewodniczący Rady Niemieckich Sinti i Romów.

Natomiast minister Elżbieta Radziszewska w swoim wystąpieniu apelowała o to, aby w żadnym kraju, na żadnej ziemi, przedstawiciel żadnego narodu nie uczynił raz jeszcze togo co wtedy robinio w Auschwitz, Birkenau, na Majdanku, w Bełżcu, w gettach cygańskich i we wszystkich miejscach, w których ludzi dzielono na lepszych i gorszych.

Dzień wcześniej, w miejscu gdzie znajdowały się stosy spaleniskowe przy ruinach krematorium i komory gazowej V, w którym 2 sierpnia 1944 r. Niemcy zabili ostatnich romskich więźniów obozu, uroczyście odsłonięto granitową tablicę z napisem w języku romskim, upamiętniającą zamordowanych tam ludzi. "Pamięci mężczyzn, kobiet i dzieci, ofiar nazistowskiego ludobójstwa. W tym miejscu znajdują się ich popioły. Niech spoczywają w pokoju" — czytamy. Podobne granitowe tablice z napisami w językach polskim, angielskim, hebrajskim i jidisz, znajdują się w symbolicznych miejscach na terenie byłego obozu Birkenau, m.in. przy krematoriach i miejscach, w których spalano zwłoki pomordowanych.

Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski powiedział w swoim wystąpieniu: — Dla nas Romów jest to miejsce symboliczne. To właśnie tutaj dokonało się unicestwienie przez śmierć w komorach gazowych ostatnich ocalałych romskich więźniów tzw. Familienzigeunerlager. Dlatego pragnę wyrazić swoją satysfakcję, że właśnie w tym miejscu tragedia naszego narodu, która nazywana bywa romskim Holokaustem, znalazła trwałe upamiętnienie w postaci tablicy — mówił.

Obecny na uroczystości Piotr Kadlčik, przewodniczącym Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, również podkreślał istotę zachowania Pamięci o Ofiarach. — Możemy mówić o nietolerancji i nienawiści, ale dzisiaj chciałbym powiedzieć o czymś innym, a może nie tyle powiedzieć ile zaapelować do ludzi takich jak ja. Do ludzi, którzy urodzili się po Zagładzie. Do ludzi, którzy Zagładę znają z opowieści, książek, relacji. Pamięć o tych wydarzeniach nie może ulecieć i to my jesteśmy ostatnią szansą na to, by tak się nie stało — mówił.

Dzień Pamięci o Zagładzie Romów przypada 2 sierpnia — w rocznicę likwidacji w KL Auschwitz II-Birkenau tzw. cygańskiego obozu rodzinnego (Zigeunerfamilienlager). W nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r. Niemcy zgładzili w komorach gazowych Birkenau 2897 romskich dzieci, kobiet i mężczyzn. Ogółem w Auschwitz zginęło ponad 20 tysięcy Romów spośród około 23 tysięcy deportowanych.

Dziś na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w bloku 13, oglądać można wystawę upamiętniająca zagładę Romów, która ukazuje szczególny wymiar nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na Romach w okupowanej przez nazistów w Europie. W byłym obozie Birkenau, na odcinku BIIe, znajduje się pomnik upamiętniający ofiary narodowości romskiej, pod którym złożono wieńce i oddano hołd pomordowanym.

Uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów. Zdjęcie: Tomasz Pielesz
Uroczystości Dnia...
Uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów. Zdjęcie: Tomasz Pielesz
Uroczystości Dnia...
Uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów. Zdjęcie: Tomasz Pielesz
Uroczystości Dnia...
Uroczystości odsłąnięcia tablicy romskiej. Zdjęcie: Tomasz Pielesz
Uroczystości...
Uroczystości odsłonięcia tablicy romskiej. Zdjęcie: Tomasz Pielesz
Uroczystości...