Aktualności
Duże zainteresowanie konkursem
111 uczestników zgłosiło się do udziału w konkursie na opracowanie koncepcji ubranistyczno-architektonicznej nowego centrum obsługi odwiedzających Miejsce Pamięci Auschwitz. Ma ono powstać na terenie sąsiadującej z Muzeum bazy PKSiS.
— Cieszymy się, że zainteresowanie udziałem w konkursie jest tak duże. Dzięki temu będziemy mieli szansę wyboru naprawdę interesującej koncepcji architektonicznej, która jednocześnie w pełni będzie odpowiadała założeniom funkcjonalnym przyszłego Centrum Obsługi — powiedziała Jolanta Banaś-Maciaszczyk, kierownik Działu Konserwacji Muzeum.
Termin złożenia prac konkursowych mija 31 maja. Trzy tygodnie później poznamy laureata I nagrody, który wykona projekt budowlany planowanej inwestycji.
Projekt budowy nowego centrum odwiedzających na terenie PKSiS zaaprobowała Międzynarodowa Rada Oświęcimska, a finansowanie możliwe jest dzięki nadzwyczajnej pomocy Ministra Kultury. W przyszłości powstanie tam parking i nowoczesna baza recepcyjna dla odwiedzających, których liczba cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. W roku 2009 Miejsce Pamięci Auschwitz odwiedziło 1,3 mln ludzi z całego świata.
Przeniesienie obsługi odwiedzających w nowe miejsce umożliwi stworzenie nowej wystawy wstępnej w poobozowym budynku, pełniącym obecnie funkcje recepcyjne. Jej celem będzie przekazanie odwiedzającym niezbędnej wiedzy z historii lat 30-tych XX w., rozwoju nazizmu, propagandy i systemu totalitarnego, wreszcie wybuchu wojny i polityki niemieckiej na okupowanych ziemiach Polski.
— Dzięki tej inwestycji będziemy mogli zapewnić jeszcze lepsze warunki dla tysięcy ludzi, którzy przyjeżdżają tu, aby poznać jeden z najbardziej tragicznych rozdziałów w całej historii — powiedział Andrzej Kacorzyk, kierownik Sekcji Obsługi Odwiedzających.
— Mam nadzieję, że wreszcie znikną wszystkie administracyjne przeszkody, które do tej pory blokowały realizację tego niezwykle ważnego projektu, ważnego także lokalnie, gdyż nowe centrum oznacza także nowe miejsca pracy i przestrzenie dla funkcjonowania lokalnych firm — dodał Kacorzyk.