Aktualności
Dar Fritz Bauer Institut wzbogaci archiwum Muzeum Auschwitz-Birkenau
4 października 2002 r. archiwum Muzeum wzbogaci się o kopie 200 tomów akt z tzw. „Sprawy karnej przeciwko Mulce i innym”. W 1963 r. na ławie oskarżonych we Frankfurcie nad Menem zasiadł Robert Mulka, były adiutant komendanta Rudolfa Hössa, i 23 innych podejrzanych o zbrodnie w KL Auschwitz. Ostatecznie wobec 6 oskarżonych orzeczono najwyższy w RFN wymiar kary – dożywotnie więzienie, a w pozostałych przypadkach wydano wyroki pozbawienia wolności od 3 do 14 lat.
Wielką zasługę w doprowadzeniu do procesu miał Fritz Bauer, wówczas prokurator generalny. To właśnie z inicjatywy noszącego dziś jego imię Instytutu nastąpi przekazanie akt dla Muzeum.
Symboliczne przekazanie dokumentów miało miejsce 25 września br. we Frankfurcie, gdzie od prof. Micha Brumlika, dyrektora wchodzącego w skład Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie nad Menem Instytutu, przejęli je pracownicy Muzeum: szef archiwum dr Piotr Setkiewicz i kierownik Sekcji współpracy z byłymi więźniami dr Henryk Świebocki.
Materiały będą dużą pomocą i cennym źródłem dla historyków badających problematykę karania zbrodniarzy wojennych.
Ponadto Muzeum Historyczne miasta Frankfurt przekaże Muzeum czytnik-powiększalnik negatywów, który ułatwi pracę badaczy studiujących w archiwum dokumenty.
Jak pisze specjalista od spraw karania zbrodniarzy z Auschwitz i jeden ze współautorów monografii o obozie Aleksander Lasik: „oceniając rezultaty działań międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości, stwierdzić ostatecznie musimy, iż nie były one zbyt imponujące, chociaż przed różnymi sądami stanęło co najmniej 788 osób, co stanowi około 12-15% ogółu członków załogi SS z KL Auschwitz. Nie jest to z pewnością liczba znaczna. Wielu ze znanych obozowych zbrodniarzy nie zasiadło nigdy na ławie oskarżonych. (...) Wydaje się, iż po początkowych — w miarę skutecznych — poszukiwaniach podejrzanych o zbrodnie w KL Auschwitz w latach pięćdziesiątych, główny osąd zbrodniarzy wojennych międzynarodowy aparat sprawiedliwości pozostawił historykom...”