Aktualności
Cykl obrazów "Prussian Blue" Yishaia Jusidmana na nowej wystawie czasowej w Muzeum Auschwitz
W Muzeum Auschwitz od 9 października oglądać można cykl obrazów Prussian Blue (Błękit pruski) autorstwa Yishaia Jusidmana. To pierwsza ekspozycja sztuki współczesnej w Muzeum na taką skalę. W salach bloku 21 na terenie byłego obozu Auschwitz I zebrano blisko 50 prac, które nie były dotąd jeszcze pokazywane w Europie.
Prace z cyklu Prussian Blue zostały wykonane niemal wyłącznie w tym właśnie kolorze – jednym z najwcześniej sztucznie pozyskanych pigmentów wykorzystywanych przez europejskich artystów. Związek chemiczny, z którego powstaje ten niebieski pigment, jest chemicznie powiązany z kwasem pruskim zawartym w cyklonie B – środku eksterminacji stosowanym w niektórych niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych i zagłady. W nieoczekiwany sposób wyraźne ślady tego pigmentu przetrwały w niektórych z zachowanych do dziś komorach gazowych.
– To niesamowity przywilej i zaszczyt być tutaj, w Miejscu Pamięci Auschwitz. Cały cykl został stworzony w latach 2010–2017 z myślą o pokazaniu go w muzeach sztuki współczesnej. Od samego początku chciałem przywieźć tę wystawę do Europy. Myślę, że ze względu na tematykę okazało się to ogromnym i trudnym wyzwaniem. Teraz okazuje się, że pierwszym europejskim miejscem prezentacji tych obrazów jest właśnie Miejsce Pamięci Auschwitz. Dla mnie to wydarzenie jest naprawdę jednym z najbardziej znaczących momentów w moim życiu – powiedział Yishai Jusidman.
– Nie było łatwo przyjechać do Europy z tą sztuką z Ameryki Środkowej. Jednak należy pamiętać, że punktem wyjścia dla tej sztuki było właśnie to miejsce. Ta historia dotarła najpierw do Ameryki Środkowej, a teraz w zupełnie inny sposób powraca do tego miejsca. To niezwykle ważne. Nie będę mówił o samych obrazach, ponieważ sztuka musi mówić sama za siebie i w tym wypadku mówi w sposób szczególny – powiedział dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński.
– Jest to sztuka, która opowiada nie tylko o Auschwitz, ale także o kilku innych miejscach. Przechodzi przez całe europejskie doświadczenie tamtych czasów, a nawet wykracza poza granice Szoa, ponieważ opowiada także o innych obozach koncentracyjnych, a nie tylko o innych ośrodkach zagłady, takich jak Treblinka, Sobibór czy Bełżec – dodał.
– Cyklon B pozostawił ślady na wielu elementach infrastruktury, gdzie był stosowany: w komorach gazowych, ale także w innych pomieszczeniach. Niedawno zespół konserwatorów Miejsca Pamięci Auschwitz zakończył konserwację łaźni w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau, gdzie Cyklon B był również używany jako środek dezynfekujący. Jego ślady widoczne są do dziś. Tytuł wystawy i ten chemiczny produkt są ze sobą bardzo silnie powiązane. Bardzo się cieszę, że udało nam się połączyć zakończenie tego projektu sztuki z zakończeniem konserwacji łaźni. Jestem przekonany, że jest to bardzo ważny pierwszy krok w pracy ze sztuką prowadzonej przez Miejsce Pamięci i poprzez Miejsce Pamięci. Dziękuję Ci, Yishai, za zaufanie, a Twojej rodzinie za obecność i wsparcie – powiedział Wojciech Soczewica, dyrektor generalny Fundacji Auschwitz-Birkenau.
W cyklu Prussian Blue Yishai Jusidman mierzy się z trudnym zagadnieniem: czy – a jeśli tak, to w jaki sposób – sztuka współczesna może wnosić wkład w zbiorową pamięć o okrucieństwach z przeszłości?
„We wczesnych latach pięćdziesiątych XX wielu wybitny krytyk kultury Theodor Adorno stwierdził, że pisanie wierszy po Auschwitz jest barbarzyństwem. Jego ostrzeżenie przerwało. W domyśle dotyczyło to również malarzy, zniechęcając ich do podejmowania tematu Holokaustu. Mówiono nam, że przepaść między wydarzeniem a możliwością jego przedstawienia jest nie do pokonania. Jednak z biegiem czasu i wraz ze zmianą pokoleń konieczność artystycznego zmierzenia się z tą traumą staje się co raz pilniejsza” – napisał Yishai Jusidman w tekście wprowadzającym widza w przestrzeń ekspozycji.
Najważniejsza część prac to wyjątkowe naturalistyczne malarskie reprodukcje fotografii komór gazowych kilku niemieckich nazistowskich obozów, takich jak Auschwitz, Majdanek, Stutthof, czy Mauthausen, a także przestrzeni ośrodków zagłady, m.in. Treblinki i Sobiboru.
„Pracując nad przedstawieniem emblematycznych komór gazowych, starałem się ograniczyć subiektywne zniekształcenia i zawęziłem paletę do trzech barwników, z których każdy wiąże się bezpośrednio z ludobójstwem: farba błękitu pruskiego, ziemia okrzemkowa oraz farby w kolorze cielistym, która stanowi stłumione przypomnienie o tych, którzy zostali zamordowani w przedstawionych przeze mnie przestrzeniach” – czytamy.
Wymiary etyczne i moralne, które przenikają estetykę dynamizującą projekt Błękit pruski, zyskują wyjątkową głębię właśnie podczas prezentacji na terenie byłego obozu Auschwitz. Choć upływ czasu nieuchronnie zaciera pamięć, sztuka może pomóc ją utrwalić i – prawdopodobnie – wesprzeć tę trudną, lecz fundamentalną misję Miejsca Pamięci. Cykl Błękit pruski podejmuje to wyzwanie.
Yishai Jusidman (ur. 1963 r. w Mexico City) od czterech dekad podejmuje w swojej twórczości tradycyjne zagadnienia malarskie, nadając im jednocześnie współczesny wymiar. Posiada niezwykły dar tworzenia naturalistycznych przedstawień, które wystawiają na próbę percepcję wzrokową oraz pogłębiają etykę obrazowania. Jego prace były prezentowane na licznych wystawach indywidualnych w muzeach i galeriach na całym świecie, a także na prestiżowych biennale i międzynarodowych wydarzeniach artystycznych. Artysta mieszka i pracuje w Los Angeles.
Wystawa „Prussian Blue” została zrealizowana dzięki wsparciu Fundacji Auschwitz oraz prywatnych darczyńców. Ekspozycja dostępna będzie dla odwiedzających Muzeum przez najbliższy rok.