Rozmiar czcionki:

MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI
OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY

Aktualności

Arbeit Macht Frei opuścił bramę - napis poddany konserwacji

23-01-2006

Konserwatorzy Muzeum po zapoznaniu się ze stanem zachowania oryginalnej bramy Arbeit Macht Frei zdecydowali o potrzebie przeprowadzenia prac konserwatorskich. — Zidentyfikowane zniszczenia mają charakter powierzchniowy, punktowy i wiążą się z powstaniem ubytków w zabezpieczającej warstwie malarskiej — powiedział Rafał Pióro, szef warsztatów konserwatorskich.

Po przeprowadzeniu wstępnych obserwacji makroskopowych postanowiono, aby na czas trwania zabiegów konserwatorskich oryginalny napis został przetransportowany do specjalistycznych pracowni konserwatorskich natomiast na jego miejscu została umieszczona wierna kopia.

Kopia napisu Arbeit Macht Frei, wykonana w warsztatach technicznych Muzem, kilka dni temu została umieszczona na oryginalnej bramie. Wykorzystanie kopii jest konieczne ze względu na fakt, iż konserwacja może trwać nawet kilka miesięcy. W pierwszym etapie prace będą dotyczyły tylko napisu, natomiast pozostałe części bramy będą konserwowane na miejscu w okresie późniejszym.

Arbeit Macht Frei - brama główna w Auschwitz I

Brama główna w Auschwitz I jako jedyna brama obozowa została wykonana na rozkaz Niemców przez polskich więźniów politycznych jednego z pierwszych transportów przybyłych z Wiśnicza latem 1940 r. Jej wykonanie związane było z wymianą prowizorycznego zewnętrznego ogrodzenia obozu na słupach drewnianych na ogrodzenie stałe na słupach żelbetowych z drutem kolczastym pod napięciem.

Wiemy, że napis nad bramą Arbeit Macht Frei wykonali więźniowie z komanda ślusarzy pod kierownictwem Jana Liwacza, zatrudnieni w obozowej kuźni świadomie odwracając literę B, jako zakamuflowany przejaw nieposłuszeństwa.

Napis ten nie był użyty jedynie w Oświęcimiu, tej samej treści „dewiza” wprowadzała do koncentracyjnych obozów na terenie Niemiec. Przez bramę codziennie przemaszerowywały do pracy komanda więźniów uszeregowane piątkami pod nadzorem kapów, którzy meldowali strażnikom obozowym stan liczebny swojego komanda. Powrót z pracy odbywał się w tym samym porządku, jednak układ piątkowy często ulegał zaburzeniom. Więźniowie nieśli wyczerpanych, chorych i zmarłych z wysiłku lub zamordowanych kolegów.

Szyki przemaszerowywujących komand zaburzały permanentne rewizje, gdyż więźniowie usiłowali przenieść na teren obozu zdobyte poza drutami pożywienie (ziemniaki, buraki, cebulę, chleb, itp.). Przyniesione ciała układano pod ścianą bloku 24, skrupulatnie odnotowując stan komand, który musiał się zgadzać z liczbą więźniów opuszczających obóz rano [...]

Władysław Niessner - „Bramy b. Obozu KL Auschwitz” - fragment przygotowywanej do druku pracy zbiorowej z serii „Architektura Zbrodni”, poświęconej obozowemu ogrodzeniu. Publikacja ma się ukazać nakładem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w roku 2006.

Środki na utrzymanie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau

Organizacyjnie Muzeum podlega polskiemu Ministerstwu Kultury i utrzymywane jest przez Polskę. Dopiero w latach 90-tych XX w. zaczęły napływać międzynarodowe środki finansowe, przeznaczone na konserwację niektórych obiektów.

Po zwiedzeniu byłego obozu Ronald F. Lauder z USA utworzył w 1989 r., w ramach istniejącej już fundacji jego imienia, Międzynarodowy Projekt Konserwacji Muzeum w Oświęcimiu-Brzezince. Kwota, jaką eksperci z Fundacji uznali za konieczną dla potrzeb konserwatorskich Muzeum, obliczona została na 42 mln dolarów. Autorzy raportu założyli, że fundusze potrzebne na ten cel zostaną przekazane przede wszystkim przez rządy krajów, których obywatele ginęli w Auschwitz.

Działalność Komisji Laudera, pomoc ze strony Niemiec i landów niemieckich, a także innych państw, różnych stowarzyszeń, fundacji - w tym francuskiej Fundacji Pamięci o Shoah - i osób prywatnych oraz akcje społeczne sprawiły, iż Muzeum otrzymało dodatkowe środki, dzięki którym udało się zrealizować kilkadziesiąt bardzo poważnych remontów konserwatorskich oraz projektów upamiętnienia ofiar i objaśnienia terenów byłego obozu. M.in. wykonano remont konserwatorski budynku centralnej łaźni obozowej w Birkenau, tzw. Sauny, ogrodzenia obozowego, upamiętniono teren pierwszej komory gazowej w Birkenau, tzw. Czerwonego Domku i znajdującą się między obozami Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau bocznicę kolejową, na którą w latach 1942-1944 przywożono transporty z deportowanymi do obozu Żydami, Polakami i Romami, tzw. Judenrampe.

Ogrodzenia, wieże i bramy

W latach 1999-2003 zrealizowany został skomplikowany program konserwacji ogrodzeń obozowych w Auschwitz I i Birkenau. Blisko 14 km tych ogrodzeń zawierających 3,6 tys. słupów żelbetowych, wieże strażnicze i metalowe bramy, poddane zostało wszechstronnym działaniom konserwatorskim. Pieniądze na ten cel przeznaczył rząd Niemiec oraz rządy landów niemieckich.

Pod pieczą Działu Konserwatorskiego

Dział Konserwatorski Muzeum Auschwitz-Birkenau zajmuje się ochroną i konserwacją wszystkich zachowanych, poobozowych obiektów: budynków, ruin, przedmiotów użytkowych pozostałych po ofiarach, malarstwa i grafiki zarówno obozowej, jak i współczesnej oraz olbrzymiej ilości archiwaliów.

Opieką Działu Konserwatorskiego objętych jest ponad 150 zachowanych obiektów, ok. 300 ruin, w tym pozostałości po czterech komorach gazowych i krematoriach w Birkenau, blisko 14 km ogrodzenia z 3600 słupami betonowymi i wiele innych różnego rodzaju urządzeń. Na 191 hektarach znajdują się kilometry dróg utwardzonych, rowów melioracyjnych, tory kolejowe z bocznicą i rampą rozładowczą, dwie poobozowe oczyszczalnie ścieków, baseny pożarowe itp. Ponadto stałej konserwacji poddana jest zieleń niska, drzewostan historyczny i powojenny oraz ok. 20 hektarów lasu.

Arbeit Macht Fre
Arbeit Macht Fre