Aktualności
31. Marsz Żywych
6 maja 2024 r. na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz odbył się 31. Marsz Żywych. Na jego czele szła grupa 55 Ocalałych z Auschwitz i z Holokaustu. Wśród nich było ponad 20 Ocalałych z Węgier. Wśród uczestników byli też minister edukacji Izraela Jo’aw Kisz, zastępczyni polskiego ministra edukacji Izabela Ziętka oraz wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna.
W tym roku mija 80. rocznica zagłady węgierskich Żydów w Auschwitz. W trakcie głównej fazy wysiedleń od połowy maja do początku lipca 1944 r. do Auschwitz deportowano około 420 tys. Żydów, zaś z końcem lata i jesienią 1944 r. jeszcze kilka mniejszych transportów. Wraz z wywiezionymi w kwietniu 3800 osobami daje to ogólną liczbę 430 tys. deportowanych.
Z zachowanych dokumentów wiadomo również, że podczas selekcji lekarze SS skierowali do obozu 52 tys. mężczyzn i podobną liczbę kobiet. Oznacza to, że bezpośrednio po selekcjach w komorach gazowych zamordowano ok. 330 tys. osób.
Więcej informacji o deportacji Żydów z Węgier do Auschwitz znaleźć można w naszej lekcji internetowej.
W tegorocznym Marszu Żywych wzięło udział ok. 6 tysięcy osób, przede wszystkim młodych Żydów z wielu krajów świata, m.in. z Argentyny, Australii, Belgii, Izraela, Kanady, Litwy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. 500-osobowa grupa z Węgier przyjechała do Miejsca Pamięci specjalnym „Pociągiem Żywych”, który dzień wcześniej wyruszył z budapesztańskiego dworca Keleti. Wśród uczestników byli także uczniowie z polskich szkół.
W Marszu wzięła także udział grupa osób, która ucierpiała w wyniku ataku Hamasu 7 października 2023 r. Wśród nich znalazło się także kilkoro Ocalałych z Holokaustu.
Po przejściu przez bramę „Arbeit macht frei” uczestnicy Marszu Żywych przeszli z terenu byłego obozu Auschwitz I do Auschwitz II-Birkenau.
Podczas głównej ceremonii Marszu upamiętniono wszystkich zamordowanych w obozie Auschwitz, a także zapalono sześć symbolicznych zniczy symbolizujących sześć milionów ofiar Zagłady. W wielu wystąpieniach podkreślano zagrożenia płynące z antysemityzmu, zarówno w przeszłości, jak i współcześnie. Zebrani na terenie byłego obozu, pomiędzy ruinami dwóch komór gazowych i krematoriów, odmówili kadisz – żydowską modlitwę za zmarłych.
Uczestnicy Marszu zostawili na terenie wiele drewnianych tabliczek z nazwiskami pomordowanych, symbolizujące żydowskie nagrobki – macewy. Część z nich znalazła się na torach znajdujących się przy rampie, gdzie niemieccy lekarze SS dokonywali selekcji Żydów deportowanych do Auschwitz na zagładę z wielu krajów okupowanej Europy.