Film dokumentujący zbrodnie
Nie były to jednak jedyne ślady zbrodni, na jakie się tam natknęli. Pełen tragedii obraz wyzwolonego obozu utrwaliła sowiecka wojskowa ekipa filmowa, tworząc dokument znany pod nazwą „Kronika wyzwolenia obozu”, do dziś wyświetlany dla odwiedzających Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Członek tej ekipy Aleksander Woroncow stwierdził po wojnie: — Wspomnienia stamtąd (z Auschwitz – przyp. A.S.) zachowałem na całe moje życie. To wszystko było najbardziej poruszające i najstraszniejsze, co zobaczyłem i sfilmowałem podczas wojny.
Na swój sposób te zbrodnie udokumentował sowiecki żołnierz-artysta pochodzenia żydowskiego, Zinowij Tołkaczew, sporządzając w wyzwolonym obozie wiele szkiców o tematyce obozowej, które po wojnie zostały zaprezentowane w albumach wydanych w Polsce, Izraelu i w ZSRS.